niedziela, 19 lutego 2023

Spoglądam na ciebie ukradkiem

grafika z pixabay.com


Spoglądam na ciebie ukradkiem.

Duma wypełnia każdą z komórek.

Zdobyłaś tysiące szczytów (nie zawsze te, które chciałaś)

Przeszłaś miliony tras, nie zawsze tam gdzie planowałaś.

Spoglądam na ciebie ukradkiem.

I wiem, że nic cię już nie zatrzyma (nie znam takiej siły).

Żadna z obranych tras nie będzie zbyt trudna.

Każda z następnych wspinaczek stanie się pasjonującym wyzwaniem.

Spoglądam na ciebie ukradkiem.

I widzę uśmiech, którego zazdroszczę.

Stałaś się inspiracją pełną wdzięczności.

Idealnym spełnieniem moich marzeń.

 

2 komentarze:

  1. Wiesz, ten wiersz jest zastanawiający. Moja wyobraźnia musiała trochę złapać oddech i pomyśleć (jakby wyobraźnia mogła myśleć?} Ponoć nawet nie myślimy słowami ale obrazami. Naukowcy tak od mózgu twierdzą. Wyczytałam u wujka Google. Po kilku minutach dumania, moja wyobraźnia podsunęła mi ciekawy obraz. Wyobraziłam sobie bohatera romantycznego tu konkretnie akurat Ciebie, bo fotografia Twoja dostępna do wglądu u wujka Google, jak stoisz przed pięknym antycznym lustrem i słowa wiersza wypowiadasz do osoby, którą widzisz w lustrze. Piękny motywator i piękna prawda o człowieku. Może sama sobie przed lustrem też będę mówić te słowa. Kurcze, zostawię je też u mojej pani psycholog. Może komuś się przydadzą, nawet jak nie są tym co mi moja wyobraźnia wykombinowała. Wiesz, jak to jest z odbiorem, interpretacją czytelnika. Każdy po swojemu i nie koniecznie zgodnie z oczekiwaniem autora, by zostać zrozumianym w odbiorze i zamiarze. Z drugiej strony chyba praktycznie każdy ma swoich bohaterów, których podziwia, często nawet próbuje naśladować. Byle nie zapomnieć, że jest się sobą, a nie kimś kogo podziwiamy. Cholernie nieprzyjemnie uczucie jak nam jakiś nasz bohater ląduje z piedestału na posadzkę betonową. Jesteśmy tylko ludźmi, jak mawiają starsi. Jak dla mnie wiersz na pięć w skali od zera do pięć. Serdeczności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Każda interpretacja wiersza jest odpowiednia. Osobista i indywidualna. Właściwa. To nie biografia, gdzie mamy tylko jeden odnośnik i konkretną historię. Tu mamy tysiące perspektyw i każda jest zupełnie w inny momencie życia. Dobrze jest spojrzeć w antyczne lustro i powiedzieć samemu sobie kilka miłych słów. Dobrze jest podziwiać i kochać samego siebie.

    OdpowiedzUsuń